W 1934r. władze Województwa Śląskiego wydały ogólnik (pierwszy w Polsce) nakładający na szkoły śląskie obowiązek tworzenia w nich Szkolny Kas Oszczędności. W styczniu 1935 roku szkolne kasy oszczędności (SKO) zostały oddane pod kuratelę Pocztowej Kasy Oszczędności (dzisiejszego PKO Banku Polskiego). W obejmującym tę datę roku szkolnym do S.K.O przystąpiło ponad 5,5 tys. szkół, a książeczki oszczędnościowe otworzyło prawie 0,5 mln uczniów. Do wybuchu II wojny SKO działało w blisko 14 tysiącach szkół i skupiało ponad milion uczniów.
Skarbonka wzór 1920r.
PKO wspierała działania szkół uczestniczących w S.K.O, m.in. przekazywała materiały dydaktyczne, poradniki dla nauczycieli, czasopisma dla młodzieży („Młody Obywatel”), a ponadto organizowała konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. Prowadzenie SKO było ważnym elementem edukacji społecznej w rodzącej się po latach zaborów państwowości polskiej.
„Młody obywatel” – numer październikowy 1936r
Każdy członek S.K.O – był posiadaczem specjalne książeczki,
Wzór książeczki S.K.O z 1936r.
i bezbłędnie znał słowa hymnu oszczędnościowego:
Wokoło wszędzie praca wre
Miód słodki zbiera pszczoła
I człowiek trudu swego plon
Gromadzi w pocie czoła
W aktywność Szkolnych Kół Oszczędzania – włączali się rzecz jasna i harcerze i zuchy, bo jak mówi 9 punkt prawa harcerskiego – Harcerz jest oszczędny i ofiarny.
Jedną z form propagacji S.K.O w województwie śląskim, były organizowane od 1935r. – wystawy. I tak pierwsza odbyła się w powiecie rybnickim, kolejna zaś w 1936r. w powiecie lublinieckim.
Fotomontaż przedstawiający zdjęcia z wystawy S.K.O Lublińcu w 1936r.
Wystawie, którą można było odwiedzać od 13 do 20 czerwca – towarzyszył organizowany w szkołach Tydzień Propagandy Oszczędności.
W każdej szkole w powiecie (było ich 47) działała Szkolna Kasa Oszczędności. Na ponad 7,5 tyś uczniów i uczennic – do S.K.O zapisanych było prawie 60%. Łącznie na kontach uczniowskich znajdowało się prawie 28,5 tyś złotych, co w przeliczeniu na ucznia wynosiło około 6 zł (dla porównania bilet do kina kosztował około 50 gr., zaś zeszyt szkolny około 20 gr.)
Zuchy z klasy 3a ze Szkoły Powszechnej nr 1
w tygodniu propagandy oszczędzania – czerwiec 1936r.
Na otwarcie wystawy, które odbyło się Szkole Rolniczej (dawnej bursie szkolnej) 13 czerwca 1936r. przybyło wielu gości w tym: Kurator Okręgu Szkolnego Śląskiego – dr Tadeusz Kupczyński, starosta powiatu Stanisław Olszewski, czy dyrektor udziału PKO w Katowicach – pan dr Mackiewicz. Wśród organizatorów nie zabrakło członków ówczesnej Komendy Hufca ZHP Lubliniec, którą reprezentowali druhowie: Ludwik Klama i Stanisław Wojciechowski. Warto dodać, także że jednym z głównych koordynatorów wydarzenia był nauczyciel i instruktor – Emeryk Cieślar (był on powiatowym referentem S.K.O).
Na wystawie znalazły się eksponaty przedstawiające oszczędność we wszystkich przejawach życia ludzkiego, od oszczędzania pieniędzy, poprzez makulaturę, butelki czy – racjonalny podział pracy. Wyróżniono prace ze szkół z Koszęcina, Lubecka i Olszyny.
Wystawa oszczędnościowa S.K.O w Lublińcu w 1936r.
Emeryk Cieślar, stoi pierwszy od prawej,
obok starosta lubliniecki – dr. Olszewski
W ciągu tygodnia wystawę zwiedziło ponad 700 uczniów z całego powiatu, a łącznie ponad 13 tyś zwiedzających. Z okazji tygodnia propagandy oszczędności i wystawy – rozdano specjalne nagrody pieniężne – wpłacone na książeczki. V nagrodę otrzymali harcerze Hufca Lubliniec.
Wystawa oszczędnościowa S.K.O w Lublińcu w 1936r.
Na podstawie:
Kronika Szkoły Powszechnej nr 1 w Lublińcu
Dziennik „Polska Zachodnia” – czerwiec 1936r. nr 171
bankomania.pkobp.pl
Gazetka Oszczędnościowa, 1937, R. 7, nr 4
Zdjęcia:
Kronika Szkoły Powszechnej nr 1 w Lublińcu
bankomania.pkobp.pl
Archiwum Hufca Lubliniec
NAC-online