Karol Paweł Reszka (Carl Paul Reschka) urodził się w Leśnicy (Leschnitz) powiat strzelecki 6 lipca 1826r. Był pisarzem gminnym w Kokotku (Kokottek), a także od 1846r. nauczycielem. Na początku lat 50-tych ożenił się z Julią z domu Kurzydom, z którą miał dwójkę dzieci (Paula i Marię).
W 1854r. został wybrany na sędziego polubownego (schiedsmann) na teren gminy Kokotek (zadaniem takich sędziów było rozwiązywanie konfliktów cywilnych na drodze polubownej. Ich orzeczenia nosiły charakter wyroku sądowego, ale zwolnione one były z opłat sądowych. Sprawy nie dające się rozstrzygnąć, sędzia polubowny przekazywał do sądów powszechnych).

W 1860 Karol Reszka ożenił się ponownie (być może jego żona Julia – zmarła). Tym razem wybranką jego serca była Clara z domu von Malicka (Malitzka). Z tego małżeństwa na świat przyszła kolejna szóstka dzieci – Emanuel, Alfred, Ida Clara, Sylwia, Elwira Eleonora, która zmarła w wieku 5 lat, Alma oraz ostatni potomek Reszki – Victor Carl (ostatnia dwójka urodziła się już w Sorowskim)
12 lipca 1871r. objął funkcję kierownika szkoły w Sorowskim (Zborowskiem)
Szkoła w Sorowskim (Zborowskiem) ,
w której kierownikiem i nauczycielem był Karol Reszka

Jak wspomina w utworzonej przez siebie Kronice szkoły w Sorowskim: „sytuacja materialna kierownika nie była najlepsza, a mając 6 – cioro małych dzieci nieraz sam musiał walczyć z biedą. Dodatkowo pełnił też funkcję sekretarza oraz sędziego gminnego. Dochód z tego był jednak niski„.
W 1875r. został wybrany ponownie na sędziego polubownego – tym razem na obszar Sorowskiego

W marcu 1883r wraz z żoną – poważnie zachorował. 20 maja zmarła żona Pawła Reszki, zaś on sam pożegnał się ze światem – dwa miesiące później, bo 17 lipca 1883r. W jego uroczystym pogrzebie wzięli udział inspektor szkolny, chór z Lublińca, liczne grono jego kolegów oraz krewni i znajomi. Państwo Reszka osierocili 4 nieletnich dzieci (najmłodsze miało 9 lat). Przed śmiercią rodziców – dwie córki Reszków wyszły za mąż: Maria za Constantina Nowaka (1876) i Clara za Wilhelma Hammera (1883).
Za pewne by zapewnić dzieciom jako taką przyszłość – zlicytowano wszystko co Reszkowie posiadali.

Podobnie stało się z księgozbiorem Karola Reszki.

Informacja w gazecie lokalnej o wyprzedaży książek byłego kierownika szkoły w Sorowskim
Karola Reszki z 1884r.
Karol Reszka był także zdolnym pisarzem. W 1860r. wydał w drukarni lublinieckiej pana księgarza – Constantin Kolano swoją pierwszą książkę, a był to „Poradnik dla Sołtysów i Włościan Górnośląskich”.

Budynek drukarni i księgarni Constantina Kolano założona w 1857r
Kosztowała 10 srebrnych groszy, miała 146 stron i napisana była w języku polskim. Zapobiegliwy księgarz do zakupionych 10 egzemplarzy – 11 dorzucał gratis.

Swoją pierwszą książkę Reszka dedykował – księciu Karolowi Hohenlohe Indelfingen, który w tym czasie pełnił funkcję landrata lublinieckiego. W przedmowie książki opisywał cel – jaki przyświecał mu podczas jej pisania: „Przy wypracowaniu dziełka niniejszego dwojaki miałem cel: l) aby i w najlichszą chatkę moich po polsku tylko mówiących ziomków potrzebną iskierkę wiadomości ustaw krajowych wprowadzić; 2) aby przez użycie prostego i szczerego sposobu mówienia, tudzież przez umieszczenie stosownych i patryotycznych wierszyków serce kmiotka ogniem miłości ojczyzny zagrzać. Lubo pracę moją mniej doskonałą być sądzę, jednak atoli nie ze wszystkiem o skutku tracę nadzieję.”

Książka podzielona została na 24 rozdziały, zaś każdy z nich był zakończony wierszykiem, nawiązującym do treści danego rozdziału. Poszczególne rozdziały w sposób przystępny opisywały prawa i przepisy obowiązujące w gminach i tak np: Rozdział VIII mówił o prawie do głosowania, Rozdział XIV – o wydzierżawieniu gminnych gruntów czy osad”, zaś rozdział XVIII – o gminnych budowach.Zaś wierszyki były zabawne, pouczające
czy o charakterze patriotycznym jak np. ten:
Złączywszy głosy, wołając:
Niestety cały tekst nie zachował się do dnia dzisiejszego (przynajmniej na tą chwilę, nie udało mi się takowego znaleźć). Reszka najprawdopodobniej nie pisał o umiłowaniu Ojczyzny – Polski. Był raczej Ślązakiem, który sprawnie posługiwał się językiem polskim i wiernym poddanym króla pruskiego.
Jego talent i wartość książek docenił sam Józef Lompa, pisząc w liście z 1861r. z okazji wydania kolejnej książki Reszki: „Dziś, mam przyjemność donieść o nowem jego dziełku p. t. Źródło prawdziwego szczęścia czyli dobre wychowanie dziatek. Czytanie naukowe dla ludu pospolitego przez Karola Reszkę, naucz, mlodz. Drukiem C. Kolana w Lublińcu, poświęcone P, Karolowi Kosickiemu na Wielkich Wilkowicach, żarliwemu protektorowi mowy polskiej na Górnym Szląsku i usilnemu pracownikowi około oświaty narodu. (..) Cieszy mnie, że pomiędzy nami nowy ludopisarz powstał. Będę go zachęcać (…) Pisemko dobre, czysto polskie, ludowi szląskiemu bardzo pożyteczne”.


Strona tytułowa książki Karola Reszki



Na podstawie:
Zaranie Śląskie – nr 5 z 1938r.
Zaranie Śląskie, 1932, R. 8, z. 2
Kronika Szkolna i Gminna Zborowskiego z 1873r.
Beuthener Kresblatt – 11 maja 1860r
Bibliografia Polska: XIX. stólecia. (R-U), Tom 4
Lublinitzer Kreisblatt, 1883, Jg. 40, St. 34
Lublinitzer Kreisblatt, 1884, Jg. 41, St. 10
Lublinitzer Kreisblatt, 1854, Jg. 11, Nr. 16
Lublinitzer Kreisblatt, 1875, Jg. 32, St. 2
Polnisches Beiblatt zum Amtsblatt der Königlichen Regierung zu Oppeln, 1860, nr 6
Tygodnik Ilustrowany nr 60 z 1860r.
Zdjęcia:
http://www.zborowskie.info/categories/szkola
Bibliografia Polska: XIX. stólecia. (R-U), Tom 4
Beuthener Kresblatt – 11 maja 1860r
Lublinitzer Kreisblatt, 1862, Jg. 19, St. 7
Ziemia Lubliniecka nr 2/2018