Następna mapa którą warto przeanalizować opublikowana została około 1893 roku (Link do mapy: mapa). Jest już całkiem dokładna, a można na niej zauważyć zarówno kilka starych jak i nowych budowli i obiektów, ukazujących dalszy rozwój Lublińca i okolicy. Układ dróg wylotowych z Lublińca jest już w zasadzie taki do jakiego jesteśmy obecnie przyzwyczajeni. Pojawiła się ta ostatnia – droga do Ciasnej. Została wybudowana i utwardzona w latach 1874 – 1876. Poprzednia trasa przez Lubecko był zbyt uciążliwa, ze względu na wysokie wzniesienie „Lipską Górkę”, które trzeba było pokonać. Przedmieście św. Anny zostało już wchłonięte przez miasto. Przybywa też zabudowań na Przedmieściu Tarnogórskim, które zaczyna „dosięgać” Wesołej.
Lubliniec 1893 rok. Zaznaczono dwa wiatraki.
W tym czasie na ul. Sedan Strasse (Grunwaldzka) stoi już nowy, wybudowany w 1881 roku dzięki braciom Seltenom Szpital Powiatowy. Obok niego wytyczono ulicę łączącą szpital z dzisiejszą ulicą Pawła Stalmacha, którą nazwano Krankenhaus Strasse (Szpitalna), a obecnie to ulica Żwirki i Wigury.
Szpital braci Seltenów
Do poprzednich trzech kościołów dołączył „nowy” – kościół Ewangelicki pw. św. Trójcy postawiony w 1850 roku.
Kościół Ewangelicki św. Trójcy
Ubyło młynów, gdyż na mapie jest już tylko pięć, ale pojawiły się dwa lublinieckie wiatraki. Nadal działa cegielnia w „Czarnym Lesie” i folwark „Schweinevorwerk”. Jest też już wybudowany w 1874 r. przez Karola Hohenlohe von Indelfingen pałacyk „Schloss Swartzwald”. Cegielnie funkcjonują również w Jawornicy i Lisowicach, a na Lipiu działa piec do wypalania wapna. Na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Stalmacha i Czarnoleskiej znajduje się leśniczówka „Strzelok”.
Na mapie przede wszystkim jednak znalazło się coś czego nigdy wcześniej w tej okolicy nie było. Chodzi oczywiście o tory kolejowe i dworzec, lublinieckie okno na świat i szansa na dalszy rozwój miasta.
Dworzec
Na razie jest to linia kolejowa łącząca Wrocław Nadodrze z Kaletami. Jej budowa trwała etapami od 1868 roku, a jej ostatnie dwa odcinki Olesno-Lubliniec i Lubliniec-Kalety otwarto „na raty” odpowiednio 1 maja i 15 października 1884 roku. Jej ostateczny przebieg był efektem wielu nacisków i wpływów okolicznych właścicieli ziemskich, którzy zabiegali o to by linia kolejowa przebiegała jak najbliżej ich majątków i planowanych, bądź istniejących inwestycji.
Na mapie teoretycznie powinien się już też znaleźć jeden z odcinków linii kolejowej nr.61 oddany do użytku w grudniu 1891 roku, łączący Lubliniec z Herbami Pruskimi. Trudno powiedzieć, czy datowanie mapy jest błędne, czy po prostu nie zostało to uwzględnione w wydanym ledwie dwa lata później opracowaniu.
Na koniec dodam jeszcze, że następny odcinek tej linii kolejowej Lubliniec-Fosowskie oddano do użytku 10 października 1894 roku i w zasadzie od tego roku układ torów na ziemi lublinieckiej nie uległ jakimś większym modyfikacjom. Co prawda była próba budowy drugiego toru z Lublińca do Fosowskiego podjęta przez Niemców w czasie trwania II Wojny Światowej w latach 1942-1944, lecz nigdy nie została dokończona. Pozostałości tej zaawansowanej inwestycji: przyczółki wiaduktu nad linią kolejową 143 stoją do dnia dzisiejszego, zaś przy ul. Oleskiej zostały wysadzone i rozebrane w 1995 roku.
Na podstawie:
„Spacerem przez Lubliniec” – Jan Fikus senior
Ziemia Lubliniecka magazyn 1/2015 art. Zbigniew Chromik
https://fotopolska.eu/