Były budynek pralni na terenie Szpitala Psychiatrycznego w Lublińcu
Pewnie niewiele osób w Lublińcu zwróciła uwagę bądź kojarzy zniszczoną czasem pokrywę studzienki technicznej, którą można jeszcze obejrzeć, zapewne w miejscu jej pierwotnego montażu. Znajduje się w ciągu chodnika, obok opisanego wczoraj budynku pralni, funkcjonującej kiedyś w Zakładzie Psychiatrycznym.
Pokrywa studzienki „Erich Merten & Co” obok pralni
Jest to cenna dla pasjonatów pamiątka dawnych czasów, czyli oryginalna pokrywa studzienki wodociągowej (kanalizacyjnej?) firmy „Erich Merten & Co.” z Berlina. Przedsiębiorstwo to na przełomie XIX i XX wieku specjalizowało się w budowie nowoczesnych wtedy rozwiązań w zakresie projektów i budowy wodociągów oraz kanalizacji dla miast, zakładów oraz dużych instytucji.
Był to okres dynamicznego rozwoju infrastruktury komunalnej na terenie dawnych Prus, a firma Mertena, podobnie jak wiele innych działała wtedy na pełnych obrotach i to w całym kraju. Zyskała uznanie jako jedna z największych w Prusach, a konkurować z nią mogły chyba jedynie dwie inne Carla Francke z Bremy i Heinricha Schevena z Düseldorfu.
Takich pokryw w Polsce zapewne już niewiele pozostało. Oprócz tej „naszej” podobną perełkę znajdziecie jeszcze w Giżycku na Mazurach.
Pokrywa studzienki „Erich Merten & Co” znajdującej się w Giżycku
Tam przedsiębiorstwo Erich Merten & Co. z Berlina, zrealizowało wodociąg, a w Olsztynie, wyjątkowy nie tylko w skali regionu, projekt kanalizacji pneumatycznej systemu Shone’a. Na zdjęciach oprócz pokrywy studzienki jeszcze kilka ujęć historycznego obiektu pralni. Oby nie podzieliła losu Czerwonego Bloku.
